W nocy z 8 na 9 lipca uczestnicy wyprawy dotarli do Polski.
Przed nimi trzy tysiące kilometrów... na rowerze. – Kolarz potrzebuje energii – mówią uczestnicy rajdu do Madrytu. – Dlatego zaczniemy każdy dzień od Eucharystii.
Ale obraz, co? Straszny, co? Jeśli ktoś nie wie, o co tu chodzi, powinien spojrzeć na tytuł, a brzmi on: „I morze wydało zmarłych, co w nim byli”.
Przypominamy o naszej akcji - #zostań w Polsce.
Wiktor Michajłowicz Wasniecow (1848 - 1926, „Jeźdźcy Apokalipsy” 1878 r., Muzeum Historii Religii w Sankt Petersburgu
Rzeki, lasy sosnowe, kamieniołomy i dziko żyjące konie. Miejsce idealne.
Tu-154, którym lata polski prezydent, to stara maszyna. Po wycofaniu concordów, to najszybszy pasażerski samolot na świecie.