nasze media Najnowszy numer MGN 03/2024
  • Dremor_
    30.10.2019 07:26
    Dremor_
    Zabawne. Halloween wywodzi się z pogańskiego święta przesilenia, które już w XII wieku irlandzcy misjonarze inkulturowali do chrześcijaństwa. Następnie przez wieki było to święto chrześcijańskie. Zostało nieco zapomniane, do czasu, gdy angielski protestantyzm zaczął je zwalczać, bo odnosiło się do kultu świętych, którego protestanci nie uznają. Następnie zwyczaj ten przybył do USA, gdzie tamtejsi Irlandczycy chcieli podkreślić swój katolicyzm i odrębność od protestantów. A dziś rzecznik polskiego Episkopatu mówi, że "chrześcijanie nie świętują Halloween", podczas gdy historycznie to święto było podkreśleniem wiary katolickiej.
    doceń 12
  • Kopyrda
    30.10.2019 15:39
    Halloween, to swieto radosci i humoru. I to wcale nie ingeruje w powolanie do swietosci.
    • Nacixxx
      11.11.2019 20:10
      Jeśli jest to tak jak mówisz święto radości i humoru to dlaczego ci "katolicy" przebierają się w diabły kościotrupy i inne potwory. I to ma niby nie przeszkadzać w drodze do świętości. I episkopat nie ma reagować. Poczytaj sobie ile ludzi jest opętanych właśnie przez takie niewinne zabawy. Prawdziwy chcrześcijanin nie powinien obchodzić tego pseudoświęta a tym bardziej pokazywac go nieświadomym niebezpieczeństwa dzieciom
      • Dremor_
        11.11.2019 20:34
        Dremor_
        Za diabła i kościotrupa przebierają się także kolędnicy podczas jasełek na Boże Narodzenie. Co do opętań, to nie było takich przypadków. Od czasu reformy egzoecyzmów przez Jana Pawła II nie odnotowano żadnego opętania realnego. Sama nauka o opętaniu mówi, że jest to ostateczny akt bezsilności diabła, który nie mogąc inaczej przejmuje władzę nad człowiekiem i ujawnia swoje działanie bezpośrednio. Serio myślisz, że diabeł będzie się ujawniał i pokazywał swoje istnienie, bo ktoś zbierał cukierki w stroju Frankensztajna? Oczywiście, są "egzorcysci celebryci", którzy opowiadają takie bajki, ale wystarczy minimum wiedzy z zakresu doktryny katolickiej, by wiedzieć, że zwyczajnie gadają bzdury.
        doceń 1
        0
  • Dremor_
    30.10.2019 19:57
    Dremor_
    Dawniej Kościół próbował walczyć ze śpiewaniem kolęd. Dziś należą one do liturgii mszy świętej. Analogicznie może się okazać, że za parę lat dyniami będziemy przystrajać kościoły.
    • Abdiel
      02.11.2019 09:37
      Wiedza, że dawniej Kościół próbował walczyć ze śpiewaniem kolęd, jak myślę, znana jest tylko Dremorowi. Zrównywać kolędy, w których mnóstwo odniesień do Boga z pogańskimi maskaradami z Halloween, w których nie ma Boga, może robić tylko ktoś, kto nie rozumie religii chrześcijańskiej albo religię myli z czarami, wróżbami i zabobonami.
      • Dremor_
        02.11.2019 10:04
        Dremor_
        No teraz to wykazałeś się niezłą ignorancją w temacie :) Zwyczaj kolędowania wywodzi się wprost z ludowych obrzędów magicznych. Obrzędy kolędników związane były z magią dotyczącą płodności i urodzaju. Zwyczaj chodzenia w maskach nawiązywał do kultu przodków i łączności z zaswiatami. Przebieranie się za postacie z Biblii, jak Matka Boska, Józef, Herod, Anioł, czy Trzej Królowie miały na celu wzmocnienie siły zaklęć i klątw. Praktycznie wszystkie świadectwa historyczne na temat tego zjawiska (najważniejsze z XIII wieku) to teksty kaznodziejów, nawołujące do zaprzestania tych praktyk, jako niebezpiecznej magii, zabobonu i obrazy Boga. Kolędowanie było w kulturze od zawsze "pogańską maskaradą".
        doceń 1
        0
    • Abdiel
      02.11.2019 19:10
      Oj nieładnie, zaatakowałeś mnie za pierwsze zdanie stosując nieuczciwy chwyt w dyskusji. Uogólniłeś śpiewanie kolęd na różne obrzędy ludowe.
      Autorem pierwszej kolędy był św. Franciszek z Asyżu, który też zbudował pierwszą szopkę. Dremor podaj mnie maluczkiemu źródła, które mówią o walce Kościoła ze śpiewaniem kolęd. A tak w ogóle czy wszystkie obrzędy ludowe miały charakter magiczny, a może były przejawem rozwoju kultury ludowej? Nie wierzyłbym tak teoretykom pierwotnych wierzeń. Nadal uważam, że nie można zrównywać kolęd, w których mnóstwo odniesień do Boga z pogańskimi maskaradami z Halloween, w których nie ma Boga. Pozdrawiam i liczę na uczciwą dyskusję.
      • Dremor_
        02.11.2019 23:20
        Dremor_
        Moja uwaga o ignorancji dotyczyła Twojej wypowiedzi, że wiedza o zwalczaniu przez Kościół kolęd znane jest tylko mi. Źródło podałem, są nim praktycznie wszystkie zachowane teksty kaznodziejów z okresu między XIII a XX wiekiem. Możliwość śpiewania kolęd podczas mszy wprowadzono dopiero po Soborze Watykańskim II. Autorem pierwszej kolędy wcale nie był św. Franciszek, to akurat jest legenda w formie bajki dla dzieci. Pierwsze kolędy wywodziły się z rzymskich kalendów, czyli pieśni noworocznych. Od IV wieku teksty pieśni śpiewanych podczas kalendów zaczęły przybierać cechy chrześcijańskie, opierając się głównie na tekstach Ewangelii św Łukasza. A co do zwyczaju kolędowania i Halloween, to jest dokładnie to samo. Nawet polska nazwa Dziady odnosiła się do postaci dziada, obecnego w orszaku kolędników. Rola Halloween i kolędowania była ta sama - chodzenie po domach, straszenie, zbieranie datków i słodyczy. Żeby było ciekawiej, irlandzkie Halloween odnosiło się do Boga i świętych już w średniowieczu, gdy w naszym rejonie kolędowanie miało charakter magiczny jeszcze na początku XX wieku
        doceń 1
        0
    • Abdiel
      03.11.2019 07:26
      "Teksty kaznodziejów" - to takie ogólne, może sam nie czytałeś i powtarzasz rzeczy zmyślone - podaj choćby jeden przykład kazania konkretnego kaznodziei. Na przykład napisałeś, że możliwość śpiewania kolęd podczas mszy św. wprowadzono dopiero po Soborze Watykańskim II. Przecież kolędy występują w starych śpiewnikach liturgicznych z XIX, co oznacza, że wierni śpiewali je w trakcie mszy - i jak mam mieć zaufanie do tego, co piszesz. Zapędziłeś się, pisząc na początku, że może za parę lat dyniami będziemy przystrajać kościoły. Puste maskarady Halloween lub coś do nich podobnego nie stanie się nigdy częścią liturgii katolickiej. Wiara Kościoła katolickiego nie wywodzi się od zabobonnych rytuałów.
      • Dremor_
        03.11.2019 08:56
        Dremor_
        Dorwij książkę "Akwizytorzy szczęścia", opisuje ona dokładnie dawne i obecne zwyczaje kolędników, znajdziesz tam też konkretne teksty kaznodziejów. Z pamięci Ci teraz nie zacytuję.
        Obecność danego tekstu w śpiewniku nie oznacza jego zgodności z zasadami Kościoła. Dziś też znajdziesz mnóstwo śpiewników zawierających pieśni stojące w sprzeczności z zasadami soborowymi dotyczącymi muzyki liturgicznej. Bez problemu znajdę Ci też pieśni liturgiczne, stojące w jawnej sprzeczności z doktryną katolicyzmu.
        Co do wiary katolickiej wywodzącej się z pogańskiego zabobonu, to praktycznie każdy element naszej wiary się z tego wywodzi. Przykład z brzegu, wczoraj były Zaduszki. Zwyczaj zapożyczony z pogańskiego kultu przodków. Dwa dni temu mieliśmy Wszystkich Świętych, tu też mamy zmienione święto pogańskie, wywodzące się z kultu bogów rzymskich obecnych w Panteonie. Początkowo do Panteonu przeniesiono relikwie męczenników, a następnie w VIII wieku przeniesiono datę na 1 listopada, czyli na pogańskie Samhain. Z, jak to mówisz "zabobonnych rytuałów" wywodzi się germańska tradycja dekorowania choinki. Dziś choinki, wraz ze swoją przedchrześcijańską symboliką stoją koło ołtarza na święta. Równie "pogańskim zabobonem" była symbolika jajka, które malujemy na Wielkanoc, palm wielkanocnych, będących wprost zapożyczeniem z obchodów pogańskich świąt urodzaju. Nawet symbolika Eucharystii jest zapożyczona z greckich obrzędów misteryjnych na cześć boga Mitry, gdzie wyznawcy spożywali chleb i wino, które symbolizowały ciało i krew ich boga. Pochodzenie praktycznie wszystkich elementów chrześcijaństwa od wierzeń pogańskich nie umniejsza wcale naszej wiary, przeciwnie, dowodzi, że w każdym człowieku Bóg zaszczepił chęć poszukiwania prawdy.
        A co do Halloween, to dekorowanie dyniami schodów kościoła widziałem już kilka razy na zachodzie Polski. Na razie są nieliczne przypadki, ale z czasem zjawisko będzie narastać.
        doceń 1
        0
    • Abdiel
      03.11.2019 10:27
      Obecność tekstu w śpiewniku oznacza, że kolędy śpiewano podczas mszy św. przed Soborem Watykańskim II, a napisałeś, że nie śpiewano. Po drugie nie wierz tak bardzo teoretykom zwyczajów ludowych. Oni robią doktoraty podciągając różne przejawy kultury ludowej pod czynności magiczne. Czyli jak ja chodziłem z kolegami po domach i śpiewaliśmy radosne kolędy o narodzeniu Pana, to zajmowaliśmy się magią. Ha, ha, dobry żart. Wyjątkowa wiara nie wymyślona, a objawiona Abrahamowi zmusza człowieka do dania wspaniałomyślnej odpowiedzi życiem, a nie wszyscy chcą zmieniać swoje życie. Dlatego takie próby banalizowania, sprowadzania do zwyczajów istniejących w różnych kulturach, które często występuje w Twoich komentarzach. Czy naprawdę Dremor wierzysz, że wszyscy katolicy chodzą na Kościoła w imię jakiegoś rytuału i tradycji. Zapewniam Cię, że wielu spotkało Boga Żywego w swoim życiu i On je zmienił. Nasz czas odpowiedzi tu na Ziemi jest krótki. Nadmiar wiedzy czasami przeszkadza, bo spodobało się Bogu wzniosłe rzeczy zakryć przed mądrymi i roztropnymi, a objawić je prostaczkom. Jedni będą z tego powodu gorszyć się lub obrażać, a inni wraz z Jezusem będą wysławiać Boga Ojca. Pozdrawiam Cię w dzień Pański, kiedy świętujemy zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią.
      • Dremor_
        03.11.2019 10:55
        Dremor_
        Nie. Napisałem, że możliwość taką wprowadzono dopiero po Soborze. Wcześniej śpiewano je z naruszeniem przepisów liturgicznych.
        Co do rytuałów magicznych, to przejedź się na Podlasie, czy rejony Sandomierza. Tam do dziś kolędnicy recytują zaklęcia magiczne. Ja, gdy jako dziecko chodziłem przebrany za kolędnika, to też wypowiadałem zaklęcia magiczne, chodziliśmy z Turoniem, który miał zapewniać urodzaj. Było jeszcze magiczne pociąganie Żyda za brodę, co miało dawać szczęście.

        Wiara objawiona Abrahamowi nie była wcale wyjątkowa, podobnie jak to, co głosił Jezus. Przeciwnie, abrahamiczny monoteizm, jak i chrześcijaństwo wpisywały się idealnie w strukturę wierzeń i obrzędów obecnych w tamtych czasach i szerokimi garściami czerpały z wpływów pogańskich.

        Zapytam inaczej, skoro jako chrześcijanie zaadaptowaliśmy od pogan wszystkie ich święta, to czemu masz taki problem z Halloween, które irlandzcy mnisi do chrześcijaństwa włączyli dużo wcześniej, niż np. u Słowian zrobiono to z świętem Bogini Urodzaju, które dziś świętujemy jako Matki Boskiej Siewnej?
        doceń 1
        0
    • Abdiel
      03.11.2019 12:13
      Trawestując: pokazuję Ci Pana w monstrancji, a Ty mi mówisz, że widzisz podobny kurz co na pogańskich figurkach, a nawet będziesz wywodził, że w innych religiach istnieją odpowiedniki i były zapożyczenia. No i co z tego, skoro "wszyscy bogowie pogan to ułuda, a Pan uczynił niebiosa". "Umiłował Pan bramy Syjonu bardziej niż wszystkie namioty Jakuba". Pełnia Objawienia dana jest w Kościele katolickim. Co jest warta Twoja wiedza, jeśli utrudnia Ci wierzyć w Pana Wszechmocnego ukrytego w monstrancji? Po co mi straszydła Halloween w wystroju Kościoła, jeśli w tabernakulum mieszka Ten, który był łaskaw mocno wejść w moje życie? Wiara prawdziwa jest perłą godną uwagi i trudu poszukiwania, a nie wiedza religioznawców. Żyj za Pascalem, tak jakby Bóg istniał, a On szybko potwierdzi Ci swoje istnienie.
      • Dremor_
        03.11.2019 12:37
        Dremor_
        Rozumiem, że skoro odrzucasz Halloween to konsekwentnie odrzucasz też choinkę, sianko pod obrusem, jako na Wielkanoc, palmy na Niedzielę Palmową, ognisko rozpoczynające liturgię Wielkiej Nocy, a na grobach nie stawiasz świeczki, bo to pogańskie ogniki dla duchów zmarłych? Czy inaczej, odrzucasz tylko Halloween, bo to pogański zwyczaj, a resztę młodszych nawet pogańskich zwyczajów przyjmujesz?

        A co do mojej wiedzy, to ona mi w niczym nie przeszkadza. Widzę jednak, że Tobie brak tej wiedzy przeszkadza w wierze, skoro masz problem z zaakceptowaniem prostego faktu, że Halloween do chrześcijaństwa zostało przyjęte wieki temu. Jakieś sto lat przed wprowadzeniem Bożego Ciała.
        doceń 1
        0
    • Abdiel
      03.11.2019 17:43
      To dobrze, że zrozumiałeś, że odrzucam współczesne Halloween. Zachęcam Cię do tego samego. Nie zamierzam tracić czasu na poznawanie jak Halloween wyglądało 10 wieków. Te same słowa nie zawsze oznaczają to samo, z czego jak widzę często korzystasz. Dość mam skarbów w mojej katolickiej wierze. Chyba żartujesz, jeśli piszesz, że stawiając świeczki na grobach traktujemy je jako pogańskie ogniki. Pokaż mi takich ludzi. Możesz potraktować to jako katolicką wersję pokazu sztucznych ogni. Przystrajamy nasze kościoły, czasami przystrajamy groby naszych bliskich. Właśnie wróciłem z pogrzebu mamy mojego kolegi. Była tylko modlitwa i sakramentalia jak znak krzyża. Myślę, że i tak traktujesz nas katolików, jako oddających się zabobonowi religijnemu, jak to mówią światli ateiści. Ludzie nieuczeni, celnicy i nierządnice wchodzą przed uczonymi do Królestwa niebieskiego, bo tacy uwierzyli Jezusowi, że został posłany na Ziemię, aby ludzie mieli życie i mieli je w obfitości. Sądzę, że piszesz komentarze na portalu, aby rozpraszać owczarnię Pana.
      • Dremor_
        03.11.2019 18:20
        Dremor_
        Nadal aktualne pozostaje pytanie czemu zachęcasz mnie do odrzucenia Halloween, a jednocześnie nie każesz mi w identyczny sposób odrzucić choćby choinki na święta?
        doceń 2
        0
    • Abdiel
      03.11.2019 21:23
      To chyba oczywiste! Tak jak mówi rzecznik Episkopatu: Halloween to zwyczaj, obcy naszej kulturze, tradycji i wierze. Zamiast straszyć (ja chrześcijanin – po co?), świętuję ze świętymi, którzy przypominają mi o przyszłej ojczyźnie. Natomiast choinka może być symbolem drzewa życia z raju, który utraciliśmy, na szczęście Jezus się narodził, ale dla mnie choinka to element dekoracyjny, nie traktuję jej w sposób magiczny. Może w przyszłości pojawią się nowe dekoracje podkreślające niezwyczajność tego okresu w roku.
      • Dremor_
        03.11.2019 21:41
        Dremor_
        Nie, wcale nie takie oczywiste. Choinka to zwyczaj pogański, w dodatku obcy naszej kulturze i tradycji, bo zapożyczony w XIX wieku od Niemców. W Polsce zamiast choinek stawiano tradycyjnie snop siana. Sama choinka jest też ważnym symbolem satanistycznym (symbolizuje ezoteryczne połączenie piekła z niebem, przez "unerwienie").

        Tak więc argumentacja bardzo słaba, jedyna różnica, że pogańska i magiczna choinka już się w Kosciele "zadomowiła", a Halloween w naszym kręgu jeszcze nie. Bo w angielskim i amerykańskim katolicyzmie Halloween jak najbardziej jest obchodzone, a "straszenie" jest traktowane jako zwyczaj wigilijny Wszystkich Świętych.
        doceń 1
        0
    • Abdiel
      04.11.2019 08:28
      Aha, czyli jak ja wstawię w celach dekoracyjnych brzózkę na Boże Narodzenie, a Ty znajdziesz, że jakiś lud traktuje ją jako element magiczny, to ja uczestniczę w praktykach magicznych. Odsyłam Cię do dyskusji Jezusa z faryzeuszami o tym, skąd pochodzi prawdziwa nieczystość. No dobrze, że nie zakazujesz mi podawać ręki na przywitanie, bo sataniści tak robią między sobą :)
      • Dremor_
        04.11.2019 17:16
        Dremor_
        No popatrz, a jak ktoś wystawi w celu dekoracji dynię, to zaraz krzyk biskupów, księży i redakcji GN, że czarna magia :) Całe szczęście ta irracjonalna psychoza trochę już przygasa w porównaniu z ubiegłymi latami. Jeszcze parę lat i także Kościół się oswoi z dynią i będzie używał jej do dekoracji świątyń, tak jak obecnie robi to z choinką.
        doceń 1
        0
    • Abdiel
      05.11.2019 01:47
      No to w końcu się zdecyduj czy choinka to element chrześcijański wystroju świąt Bożego Narodzenia czy pogański? Czy krzyż to symbol hańby i zgorszenia czy symbol zbawienia? I czy my chrześcijanie możemy sobie wybierać symbole i nadawać znaczenie? I po co chcesz nam podrzucać dynię z Halloween - symbol pogaństwa współczesnego?
      • Dremor_
        05.11.2019 06:41
        Dremor_
        Choinka to symbol pierwotnie pogański, który chrześcijaństwo przyjęło jako własny. Z dynią jest identycznie.
        doceń 1
        0
  • halinkaa
    31.10.2019 11:34
    ociekające krwawo zjawy, topielice, czaszki i inne turpizmy taki sam trafiony temat do zabawy jak świętowanie dnia patomorfologa, chodzi raczej nie o zabawę a oswojenie rzeczywistości dusz zagubionych, które na właściwą stronę mocy nie trafiły po śmierci tudzież promowanie estetyki (cały rok) oswajającej z tym faktem w "bajkach" czy "rozrywce" oraz być może wskazywanie, że obecni żyjący też mogą owe grono przedstawiane symbolicznie zasilić, ale nie w formie przestrogi czy rad jak żyć by do tego nie doszło a raczej oswajanie na wesoło z faktem, że to nic takiego i całkiem możliwa ewentualność
    • halinkaa
      31.10.2019 11:40
      Maria Simma przekazała, że dusze czyśćcowe mówią, że wielu ludzi dostaje się do piekła, ponieważ za mało ludzi modli się za nich. Zamiast robić sobie żarty z tego faktu lepiej polecać modlitwy za zmarłych. Przebieranie się za topielców i inne zjawy to jak cieszyć się z nieszczęścia innych.
      • halinkaa
        31.10.2019 20:19
        Modlitwy za zmarłych na cały tydzień (od Marii Simma)

        Niedziela

        Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, którą Twój Boski Syn, Jezus Chrystus, wylał za nas w Ogrójcu, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która jest najbardziej ze wszystkich opuszczona. Przyjmij ją do Twojej chwały, gdzie będzie mogła wielbić Cię i chwalić na wieki. Amen.
        Ojcze nasz...
        Zdrowaś Maryjo...
        Wieczny odpoczynek...

        Poniedziałek

        Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, którą Boski Twój Syn, Jezus Chrystus, wylał za nas podczas okrutnego biczowania, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która jest już najbliższa wejścia do Twojej chwały, aby jak najprędzej mogła Cię wielbić i błogosławić na wieki. Amen.
        Ojcze nasz...
        Zdrowaś Maryjo...
        Wieczny odpoczynek...

        Wtorek

        Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, którą Boski Twój Syn, Jezus Chrystus, wylał za nas podczas bolesnego ukoronowania cierniem, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która najbardziej potrzebuje naszych modlitw, aby jak najprędzej mogła być uwolniona i mogła wielbić Twój Majestat i błogosławić Cię na wieki. Amen.
        Ojcze nasz...
        Zdrowaś Maryjo...
        Wieczny odpoczynek...

        Środa

        Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew Syna Twego Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, którą wylał na ulicach Jerozolimy dźwigając krzyż na swych świętych ramionach, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która w Twych oczach jest najbogatsza w zasługi, aby, przybywszy jak najprędzej do nieba, mogła w chwale, do której jest przeznaczona, głosić Twoją chwałę i błogosławić Cię na wieki. Amen.
        Ojcze nasz...
        Zdrowaś Maryjo...
        Wieczny odpoczynek...

        Czwartek

        Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najświętsze Ciało i Krew Twego Boskiego Syna, Jezusa Chrystusa, które w noc przed męką dał jako pokarm i napój swym umiłowanym Apostołom i przekazał Kościołowi świętemu na wieczną Ofiarę i życiodajny Pokarm dla wiernych, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która miała największe nabożeństwo do tej Tajemnicy Miłości, by mogła chwalić Cię razem z Twoim Synem i Duchem Świętym w chwale Twojej na wieki. Amen.
        Ojcze nasz...
        Zdrowaś Maryjo...
        Wieczny odpoczynek...

        Piątek

        Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew Twego Boskiego Syna, Jezusa Chrystusa, którą obficie wylał na krzyżu, najbardziej ze swych świętych rąk i stóp, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, za którą jestem najbardziej obowiązany się modlić, abym nie był przyczyną powstrzymującą Cię od przyjęcia jej do Twej chwały. Wprowadź ją jak najprędzej do niebieskich radości, gdzie z Aniołami będzie Cię wielbić i błogosławić na wieki. Amen.
        Ojcze nasz...
        Zdrowaś Maryjo...
        Wieczny odpoczynek...

        Sobota

        Panie, Boże Wszechmogący, błagam Cię przez Najdroższą Krew, która obficie wytrysnęła z boku Twego Boskiego Syna, Jezusa Chrystusa, w obecności Jego Niepokalanej Matki, co sprawiło Jej wielki ból, racz wybawić dusze z czyśćca, a szczególnie tę, która najbardziej czciła Niepokalaną Dziewicą Maryję, aby mogła jak najprędzej wejść do Twojej chwały i wielbić Cię razem z Nią przez wszystkie wieki. Amen.
        Ojcze nasz...
        Zdrowaś Maryjo...
        Wieczny odpoczynek...
        Wieczny odpoczynek

        Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie,
        a światłość wiekuista niechaj im świeci.
        Niech odpoczywają w pokoju.
        Amen.
        doceń 2
        0
      • halinkaa
        31.10.2019 20:21
        lepsza alternatywa zainteresowania zmarłymi od podświetlonych dyni
        doceń 3
        0
  • Nacixxx
    11.11.2019 20:24
    To jeszcze raz ja.😊😊@Abdiel jestem dumna i mam nadzieje że każdy kto czyta ten tekst popiera moje zdanie. NAPRAW
    doceń 1
  • Nacixxx
    11.11.2019 20:25
    NAPRAWDE JESTES KATOLIKIEM TO CIESZY ZE DALEJ WIDZI SIE LUDZI KTORZY POTRAFIA BRONIC WIARY
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.