W najbliższą sobotę w Taize złoży uroczyste śluby brat Wojciech, jeden z trzech Polaków należących do wspólnoty w Taizé.
Liczy ona 100 braci, którzy pochodzą z około 30 krajów.
Są wśród nich protestanci i katolicy. Brat Roger założył wspólnotę w 1940 r., by była – jak lubił mówić – „przypowieścią o pojednaniu”.
W zeszłym tygodniu Taize gościło około 4 tys. uczestników z ponad 70 krajów świata, którzy wzięli udział w ubiegłotygodniowym spotkaniu.
Większość Europejczyków wyruszyła w niedzielę w drogę powrotną do swoich krajów; młodzi ludzie z innych kontynentów zostają w Taizé dłużej.
W tej w Taize gości 50 Azjatów, tyle samo Afrykańczyków i około 40 młodych z Ameryki Łacińskiej.
Młodzi z innych kontynentów prowadzą co tydzień warsztatowe spotkanie na temat: „Co robić, kiedy spotykamy się z obojętnością wobec cierpienia innych?”
Ich świadectwa, pełne autentyzmu i entuzjazmu, pozwalają młodym Europejczykom odkrywać radość bycia uczniami Chrystusa.