Przemysław Barszcz
Takie stworzenie bardziej pasuje do dawnych legend czy epoki lodowcowej, kiedy to śnieżne pustkowia przemierzały mamuty, nosorożce włochate, machajrodonty i inne wielkie zwierzęta, nazywane megafauną lub bestiami plejstocenu. Już sama myśl, że w Polsce można natknąć się na niedźwiedzia brunatnego, jest fascynująca. A tego najpotężniejszego lądowego drapieżnika Europy spotkać można dziś w Karpatach. Dotrwał do naszych czasów i pozostawił zadziwiające ślady w herbach naszych miast.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.