Podczas Wielkiego Postu  kard. Stefan Wyszyński codziennie rozważał  jedną stację Drogi Krzyżowej. W Rywałdzie, swoim pierwszym miejscu uwięzienia,  na ścianie wypisał ołówkiem nazwy stacji Męki Pańskiej.  Każdą oznaczył krzyżykiem.
Podczas Wielkiego Postu kard. Stefan Wyszyński codziennie rozważał jedną stację Drogi Krzyżowej. W Rywałdzie, swoim pierwszym miejscu uwięzienia, na ścianie wypisał ołówkiem nazwy stacji Męki Pańskiej. Każdą oznaczył krzyżykiem.
Instytut prymasowski

Droga Wielkiego Piątku

Piotr Kordyasz

publikacja 20.05.2021 09:48

Niespełna dziesięcioletni chłopiec siedział skulony przy konfesjonale stojącym przy wejściu do zakrystii. Andrzejewska parafia zebrała się na Gorzkie Żale i Drogę Krzyżową.

Z najwcześniejszego dzieciństwa dobrze pamiętał Prymas Tysiąclecia, Stefan Wyszyński, uczestnictwo w liturgii Wielkiego Piątku. „Było to coś, co zadecydowało o dalszym moim życiu” – przyznawał. Wielki Post, Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale rzeźbiły chłopięcą duszę Stefka. Pomagały mu odkrywać piękno drogi kapłańskiej. Już wtedy zaczynał zdawać sobie sprawę, że to droga dla niego i nie może być innej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..