nasze media Mały Gość 04/2024

Krzysztof Błażyca

dodane 20.05.2021 09:45

Jestem tylko gościem

W Indiach uciekał przed nożownikiem, w Turcji przed trzęsieniem ziemi. W Nepalu, gdy osuwała się lawina błotna, widział, jak samochody przed nim spadały w przepaść.

To było najstraszniejsze. Staliśmy nad przepaścią całą noc. Nie wierzyłem, że przeżyjemy – przyznaje pan Tadeusz Biedzki, podróżnik i autor książek o czterech stronach świata. A jednak udało się. Jak i wtedy, gdy obok jego łodzi przepłynął 11-metrowy rekin. I gdy walczył z wojownikiem Dajaków, który w młodości ściął pięć głów swoich wrogów. – Na szczęście moja walka była na niby. Inaczej pewnie i moja głowa dołączyłaby do tych zasuszonych, które wojownik trzymał w domu – śmieje się podróżnik, który kilkakrotnie żegnał się z życiem. Nie zliczy miejsc, w których był. Od Amazonii, przez afrykańskie dżungle i pustynie, po Himalaje i wyspy Pacyfiku. – Świat jest fascynujący – błyska łobuzersko okiem

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..