nasze media Najnowszy numer MGN 03/2024
dodane 14.10.2018 16:00

Wrzaskliwe ptaszyska

Biegam więc jak szalona, gonię je, szczekam, podskakuję, prawie latam, ale żadnego ptaszyska jeszcze nie upolowałam. Żeby mnie jeszcze bardziej pogrążyć, to na liniach wysokiego napięcia nawołują się krzykliwie inne skrzydlate stwory. Kuba wziął dzisiaj lornetkę, książkę i zaczął ostre śledztwo. Popieram- wroga trzeba poznać. Chociaż mam przeczucie, że Kubie się ptaki raczej podobają.

Niedziela, 14 października, 2018 r.

Hau, Przyjaciele!

Mam nową pracę. Oto na polach pojawiły się w sporych ilościach czarne ptaki kilku gatunków. Kuba wyczytał, że to głównie gawrony i kawki. Te pierwsze drepczą po pustych polach jak kury i nieustannie coś wygrzebują z przeoranej ziemi. Sprytne kawki zlatują się na miejsca już przekopane i bez trudu znajdują coś dla siebie. Mój instynkt psa myśliwskiego wymusza na mnie działanie. Biegam więc jak szalona, gonię je, szczekam, podskakuję, prawie latam, ale żadnego ptaszyska jeszcze nie upolowałam. Żeby mnie jeszcze bardziej pogrążyć, to na liniach wysokiego napięcia nawołują się krzykliwie inne skrzydlate stwory. Kuba wziął dzisiaj lornetkę, książkę i zaczął ostre śledztwo. Popieram- wroga trzeba poznać. Chociaż mam przeczucie, że Kubie się ptaki raczej podobają. Kawki są mniejsze od gawronów, mają szarą głowę, czarną czapeczkę, kołnierz na szyi i stalowoniebieskie oczka. Babcia gdzieś wyczytała, że kawki żyją w klanach, mają króla, arystokrację, klasę średnią i biedaków. Dobrze, że u nas, psów, nie ma takiej zasady, bo każdy pies jest królem w rodzinie, a w towarzystwie szanujemy się według jasnych zasad. Nie atakuje się malucha, pies nie ugryzie suczki. Na szczęście niecierpliwy z natury chłopak nie zatrzymywał się zbyt długo w jednym miejscu. Wziął rower i co chwilę mnie przywoływał, by gnać do kolejnej miedzy. Podobno św. Franciszek nazywał ptaki braciszkami skrzydlatymi. Nagle rozległ się wielki wrzask. Późne popołudnie, więc ptaki zbierają się, by odlecieć na nocleg do lasu. A Kubie zadzwonił telefon i mama stanowczo kazała wracać do domu. Musi coś jeszcze powtórzyć, przecież przed nim długi tydzień pracy. Lecz przede wszystkim jutro świętowanie Dnia Nauczyciela/. Będzie wesoło i bardzo uroczyście. Cześć. Koka

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..