nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 27.12.2017 12:25

Jesteśmy z tych, co uwierzyli

Tekst „Wigilia” napisany przez panią Barbarę Drewniok na potrzeby teatru szkolnego w Szkole Podstawowej nr 3 w Bytomiu. Przedstawienie wystawiano również w Klinicznym Oddziale Pediatrii Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Bytomiu.


Prezenter:

Wigilijny wieczór to pora niezwykła. To  czas oczekiwania na wzejście pierwszej gwiazdy i wspólne kolędowanie. Zaraz zaprosimy państwa do wysłuchania najpiękniejszych kolęd. Przedtem jednak podamy kilka ciekawostek z historii pieśni, oddających nastrój świąt Bożego Narodzenia.
Nazwa kolęda pochodzi od łacińskiego słowa calende. Słowo to oznaczało
w kalendarzu juliańskim pierwszy dzień miesiąca.
Pierwsze kolędy powstały we Francji już w XII wieku. Natomiast najstarsze polskie pieśni  bożonarodzeniowe powstały około 300 lat później.
Testy pisane na chwałę Pana były z reguły anonimowe. Warto jednak dodać,
że autorami popularnych kolęd bywali również sławni poeci. Byli wśród nich: Jan Kochanowski, Teofil Lenartowicz oraz Franciszek Karpiński.
 
Chór dziecięcy śpiewa kolędę „ Nie było miejsca dla ciebie”

Recytator: „ Nie zobaczysz gwiazdy betlejemskiej, jak nie będziesz jej wypatrywał. Nie usłyszysz śpiewania anielskiego, jak nie będziesz go nadsłuchiwał. A komu bardziej potrzeba wypatrywać pociechy, jak nie nam: przestraszonym chorobami, które grasują za ścianą, śmiercią, która wokół nas krąży, nieszczęściami, które wywracają z takim trudem ustabilizowane życie, starością, która z każdym dniem się do nas zbliża.
   A komu bardziej potrzeba nadsłuchiwać ratunku, jak nie nam świadomym coraz bardziej naszej niezręczności, starości, ułomności, złości, a wreszcie…głupoty.
Nam  coraz bogatszym, przywykłym do wygód, ale coraz bardziej przygnębionym
i smutnym”.
  ( ks. M. Maliński „ Zobaczyli gwiazdę”)

Chór dziecięcy  : „ O gwiazdo betlejemska, zaświeć na niebie mym…”       
    

C.  ( wpada do pokoju ): Mamo! Tato !Wyłączcie nareszcie to pudło! Jedyna korzyść
z oglądania telewizji w dzisiejszy wieczór, to fakt, że przypomnieli nam, iż powinniśmy już wypatrywać pierwszej gwiazdy.
( cicho, z rozrzewnieniem ) Kiedy ona nareszcie wzejdzie ? Nigdy nie mogę doczekać się tej chwili. Tak jest co roku.

A. (  z czułością w głosie) Ty, Magdo, nigdy nie wydoroślejesz. Masz już przecież 16 la,
lecz stale  jesteś taka dziecinna. Dorosła pannica z duszą pod rzęsami. Taka wrażliwa, delikatna. Jak ty  dasz sobie radę w życiu?  

C. ( przytulając się do Anny ): Mamo, ty zawsze o tym samym ! jakoś sobie poradzę. Mam przecież was. Kochacie mnie. Czy w życiu trzeba więcej ???

W. ( z uśmiechem ) Ot, marzycielka- miłość, gwiazdka na niebie, chóry anielskie.. A tu .. rzeczywistość skrzeczy. Jestem głodny jak wilk !!! Pomóż lepiej mamie. Potem zjemy kolację  i zobaczymy prezenty.

A. i C. ( wychodzą do kuchni )

EKRAN
 

« 1 2 3 4 »
oceń artykuł Pobieranie..