Chciał we wszystkim naśladować Jezusa. Kiedy wstępował na tron, nie wiedział, że wkrótce z władcy imperium stanie się wygnańcem bez ojczyzny i umrze w nędzy. Ale swojemu postanowieniu pozostał wierny.
Siostra Zyta Gradowska nie mogła spać. Ból nogi był trudny do wytrzymania. Dawało o sobie znać stare i wciąż powracające schorzenie żył. Kilkadziesiąt lat już cierpiała z powodu jątrzących się ran. Teraz przypomniała sobie, że niedawno współsiostra dała jej obrazek z modlitwą o beatyfikację Karola I Habsburga. Jakoś nie była przekonana do tej postaci. Ostatni cesarz Austro-Węgier? Nie. Nie lubiła Habsburgów. A jednak tej nocy coś ją tknęło, żeby poprosić Sługę Bożego Karola o zdrowie. Pomodliła się i zaraz zasnęła. Rano obudziła się beż żadnego bólu, a na dodatek bez wrzodu, którego nie mogła się pozbyć przez lata. Kim był człowiek, za którego przyczyną stał się ten cud? Jak przerwać rzeź Trwała I wojna światowa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.