Na rekolekcjach poznałam bardzo miłego i 3 lata starszego chłopaka. Mieszka 25 km ode mnie. Niestety, rodzice nie pozwalają mi do niego jechać, mówią, że jestem za młoda na chłopaka. 14-latka
Wybieraliśmy dodatkowe zajęcia. Była presja, by nikt nie zapisał się na muzykę. A ja tak bardzo chciałam. Modliłam się, by się odważyć i wreszcie mimo lęku zrobiłam to. Koleżanka strasznie się na mnie wydarła, a ja chyba też w końcu wybuchnę i będę krzyczała... Licealistka
Do naszej klasy przyjdzie nowa dziewczyna. Już myślałyśmy z koleżanką, że się z nią zaprzyjaźnimy. Lecz dzisiaj na portalach przeczytałyśmy, że inne dziewczyny z klasy chcą ją zniszczyć, wykończyć, a my nie chcemy być wyśmiane. Zmartwione
Boję się kolejnego roku szkolnego, bo w zeszłym bardzo ciężko pracowałam. Zawsze przygotowana, zadania odrobione, ale jakim kosztem. No i okazało się, że jestem najlepsza w szkole. Zazdroszczę przyjacielowi, który uczy się tyle, ile chce, nie przejmuje się, gdy jest nieprzygotowany. Marzę o takim luzie, ale co powiedzą rodzice, nauczyciele... Licealistka
Przyjaciółka, z którą przez 3 lata siedziałam w ławce, wyprowadziła się i pójdzie do innej szkoły. Będzie mi jej brakowało. Boję się, że stracimy kontakt. 10-latka
Okropnie się boję gimnazjum. Mam nadwagę, obawiam się, że będą się ze mnie śmiali. Szczególnie kuzyn, który będzie ze mną w klasie. Bracia już go podburzają. Najbardziej boję się wuefu, bo z tego przedmiotu jestem najsłabsza. Przerażona
Postanowiłyśmy, że koniec z naszą nieśmiałością, że po wakacjach wrócimy do szkoły odważne, przebojowe, takie jak inne dziewczyny z klasy. Jednak im bliżej tego dnia, tym bardziej tracimy pewność siebie. Bliźniaczki
Moje rodzeństwo jest sporo młodsze. Chyba dlatego rodzice traktują mnie jak dorosłą, chociaż mam dopiero 14 lat. Mama zwierza mi się z kłopotów w pracy, ojciec opowiada o poważnych problemach. Uważają, że ze wszystkim sobie poradzę, bo dobrze się uczę, nie sprawiam kłopotów. A ja chcę być córką, dzieckiem. 14 latka
Bardzo lubię zajmować się młodszym rodzeństwem Wychodzę czasami z koleżankami, ale raczej nudzą mnie, wolę bawić się z moimi maluchami, czuję, że robię coś sensownego. Taki ze mnie samotnik, ale jakoś trudno mi się zmienić. Gimnazjalistka
Mój tato jest alkoholikiem. Siostra niepełnosprawna. Mama smutna, ciągle płacze, brakuje pieniędzy. Dlaczego Pan Bóg na to pozwala? Kilka razy tato już obiecywał, że przestanie, ale jeszcze się nie udało. Nie wiem, jak zdam maturę, widzę, jak innym dobrze, a ja się wstydzę, nikt nie wie, jakie mam problemy. Maturzystka