Jan nauczał: „Kto ma dwie suknie, niech jedną da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni”.(ŁK 3,11) Dzieląc się z innymi, zyskujesz. Bo dobro zawsze zrodzi dobro.
Bardzo gorąco modliłam się o chłopaka i niedawno go spotkałam. Mamy te same wartości, oboje poważnie podchodzimy do spraw wiary. Jest pięknie, oboje jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale czasami mam wątpliwości, czy to dobry wybór, czy Pan z pewnością takiej drogi chce dla mnie? 16-latka
Podoba mi się pewnien chłopak. On już chyba coś zauważa. Chcę napisać do niego SMS-a, takiego koleżeńskiego, gdzie zapytam, co porabia. Jednak myślę, co zrobię, jeśli jego siostra zapyta, po co ja piszę do niego. Zmartwiona
Jezus powiedział: „Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne”.(J 10,27–28) Pasterz oddał swoje życie, by mogło przeżyć całe stado.
Rodzice narzekają, że nigdzie nie wychodzę, a ja nie lubię. Nie ciągną mnie wypady "na miasto", najwyżej mogę iść do kościoła, z koleżanką na dwór. Czy to źle? Zmartwiona
Jezus rzekł: „Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi”. Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim”.(Mt 4,12-23) Żeby być rybakiem ludzi, nie trzeba brać sieci i łowić. Przeciwnie – trzeba sieci zostawić i pójść za Jezusem.
Sama nie wiem. To dobra i wspaniała, a za chwilę… Chyba jestem do niczego…