Z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski został podświetlony krzyż na Giewoncie.
Nie Giewont, nie Rysy ani nawet nie Mount Everest. Oto zdobywcy nieba.
Chochołowska, Kościeliska Roztoki - na spacer. Kasprowy, Giewont, Czerwone Wierchy - na rozgrzewkę. Orla Perć, Rysy, Świnica - na deser. Tylko leniwi podziwiają widoki z Krupówek.