Ronaldo, Bill Clinton, Messi, czterej pancerni i tysiące innych. Wszyscy podpisali się specjalnie dla Tomka Białka.
Wystawieni na ogień artyleryjski, ostrzał z pociągu pancernego, bomby zrzucane przez samoloty, z niewyobrażalnym poświęceniem bronili swojej Wytwórni.
Stał się ubogim, aby wzbogacić nas swoim ubóstwem (por. 2 Kor 8,9)