Mam inne zdanie
Już od wakacji czułam, że z moją przyjaciółką dzieje się coś dziwnego. Stała się opryskliwa, złośliwa, używa wulgaryzmów. Ciągle mi zarzuca, że jestem dziecinna. Zapowiada, że będzie paliła i piła. Chyba tylko czeka na okazję. Ubiera się niby bardzo modnie, ale mi się jej styl nie podoba, jest w nim coś wyzywającego. Chce, bym była / jak inne koleżanki/ w nią wpatrzona, bym powtarzała jej opinie, bym interesowała się głównie chłopakami, którym ona faktycznie imponuje i są w nią wpatrzeni jak w obrazek. Ona zachwyca się powodzeniem, daje nam rady, chce załatwiać chłopaków, z którymi powinnyśmy chodzić. Sporo dziewczyn jest już pod jej wpływem, a mnie coraz bardziej coś każe się odsunąć, chociaż bardzo ją lubię. Nie potrafię głośno jej zaprzeczać i źle się z tym czuję.
12-latka