Najpierw Daria i Paulina spokojnie tłumaczyły rozżalonej koleżance różne sprawy, ale przypominało to raczej bicie głową w mur. Energiczna Paulina eksplodowała w pewnym momencie. „Co, złożyłaś jasno zamówienie, w załączniku dołączyłaś stosowne modlitwy, a tu cisza, firma nie odpowiada?”.
Dźwięk góralskich skrzypiec kołysał ich do snu. Przygrywał tata Władysław. Dziś cała rodzina swoimi występami zachwyca publiczność na całym świecie.
Łk 2,22-40 Dziecię rosło napełniając się mądrością
Mój tato coraz częściej i coraz więcej pije. Martwię się, bo nie ma mocnego zdrowia. Nic do niego nie trafia. Po pijanemu trafi być bardzo niemiły. Jego rodzina obwinia mamę, że nie ma na tatę wpływu. Modlę się za tatę ze wszystkich sił, płaczę, ale póki co nic się nie zmienia... Zmartwiona córka
Gdy Barnaba leżał w szpitalu, w Rzymie modlił się za niego Jan Paweł II. 16-latek wyzdrowiał. Lekarze kręcili z niedowierzaniem głowami.
Koleżanki żyją tylko sprawami chłopaków i obgadywaniem. Od bierzmowania chcę się zmienić. Mówią, że jestem drętwa, bo nie lubię imprez z alkoholem, bo przyznaję się do modlitwy. Nie rozumiem takiego podejścia do Boga, do życia... Gimnazjalistka
Jak narysować Ducha Świętego, jakie jest hasło do sieci z nieba i kiedy inni na nasz widok mówią: „Wow” opowiada ojciec Radosław Rafał, misjonarz Świętej Rodziny.
Mama ma bardzo dużo obowiązków, ale z własnego wyboru. Nie nauczyła mnie gotować, prać, piec, nawet nie che mojej pomocy. Mówi, ze jest męczennicą. Jednocześnie nie szanuje moich chwil modlitwy, nie mam pokoju, chcę pomóc.... Córka
Miłosierdzie to most do nieba, z Serca do serca. Pielęgniarka trzymała go za rękę. Szeptem odmawiała Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Wiedziała, że to mogą być jego ostatnie chwile życia. W czasie modlitwy mężczyzna zmarł. Ile razy już słyszałam takie historie… Ktoś czuwał przy śmiertelnie chorym człowieku, modlił się, budował jak gdyby most do nieba.
Moi rodzie są w trakcie rozwodu, po pierwszej sprawie. Nie mogę nic robić, nie uważam na lekcjach. Tato nie chce z nami żadnego kontaktu. Kiedyś było dobrze. Chcę mieć moją rodzinę w gromadzie! Zdołowany