Przed meczem modlitwa, a nawet… spowiedź. Po prostu bosko.
Strzelił zwycięską bramkę dla Hiszpanii. Teraz pójdzie na pielgrzymkę.
Mkną przez miękkie wydmy pustyni. W piekącym słońcu, przy blisko 50 stopniowym upale.
Ma dwa numery. Pierwszy widoczny dla wszystkich. Drugi zakodowany i wtopiony w plastik. Ministrancka legitymacja XXI wieku
Bartek urodził się bez prawego przedramienia. – To cud – niektórzy przecierają oczy ze zdumienia, widząc, co robi z piłką na boisku. – To efekt ciężkiej pracy – mówi osiemnastolatek.
Najczęściej bawili się na podwórku. O ulubionych grach z dzieciństwa opowiedzieli dziennikarka, kardynał, aktorka i profesor.
Niemcy po raz ósmy zagrali w finale mistrzostw świata (wcześniej także jako RFN) i wywalczyli tytuł po raz czwarty.
Trzykrotny mistrz świata, wielokrotny mistrz Polski. Szóstoklasista – mistrz gier logicznych, matematycznych. I nie tylko.
W niedzielę służą w... garniturach. I mają ministrancki zarząd.
„Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” – ministranci z Zebrzydowic poznają tę muszkieterską zasadę na… lodowisku. I mówią o sobie „Biała Armia”.
