Piegowata buzia, serdeczny uśmiech i gruby warkocz - to niania wesołej gromadki z Ostrówka, przyszła św. siostra Faustyna.
Znaleźli ją na targu. Małą, bezdomną dziewczynkę. Zaopiekowali się, dali dom, otwarli serce. Tu troszczą się o wszystkie dzieci. Nawet o te, których nie znają.
„Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce”. (J 10, 11-18)
153 szopki zgłoszono do tegorocznego, 69. Konkursu Szopek Krakowskich. Zgodnie z tradycją, w pierwszy czwartek grudnia twórcy przynieśli przed południem swoje dzieła na Rynek krakowski pod pomnik Adama Mickiewicza.
Mieszkańców Gubbio terroryzował... wilk. Do czasu. Gdy przemówił do niego Franciszek z Asyżu, wilk stał się przyjacielem ludzi.
Miała 10 lat, gdy chora na czerwonkę leżała w warszawskim szpitalu przy ul. Żytniej. Wtedy zdecydowała: „Będę pielęgniarką”.