Południowe słońce grzało bezlitośnie, pył dusił gardło. Wokół płonęły wiązki słomy. Nie było już wody, kończyła się amunicja, kończyły się siły. Zaczynała się legenda.
Wojna zjednoczyła młode państwo. Ukraina jest silna jak nigdy.
Bunt Kozaków miał być łatwo zduszony. Okazało się, że największym wrogiem jest lekceważenie wroga.