Na trudne pytania odpowiada prof. Jacek Salij, dominikanin
Czternaście dni mocno pod górkę. Blisko dwa tysiące kilometrów na rowerach. Codziennie 130 kilometrów bliżej celu.
Upał był okropny. Asia włożyła kubek do wiadra, by napić się wody. Wtedy jedna z muzułmanek zaczęła krzyczeć: „Woda stała się nieczysta! Chrześcijanka napiła się z naszego kubka!”.
Znikał z domu coraz częściej i na coraz dłużej. Nikogo nie martwiło, gdzie jest, czy jest głodny, czy jest chory, czy w ogóle żyje.
„Jesteśmy, kim jesteśmy”, „Naprzód, Madryt!”… Gdzie na klubowych koszulkach szukać bojowych haseł?
Na boisku z taką siłą uderza piłkę, że rozpędza ją do 138 km/h. W życiu jego siłą jest Pan Bóg.
Jedne pisane na zamówienie, inne spisane po latach. Jeszcze inne schowane głęboko w szufladzie. Wszystko po to, by nie zapomnieć tego, co się wydarzyło albo przeżyło.
Modlitwa za wstawiennictwem św. Michała Archanioła. Jak powstała?
Dlaczego Papież jest nieomylny? - odpowiada ojciec Jacek Salij, dominikanin