„Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.(ŁK 15,18) Ludziom tak trudno się nawrócić, bo są zbyt ambitni. Nie chcą przyznać się do porażki.
Serdeczny, słuchający, pełen pokoju, życzliwy jak ojciec – tak mówi każdy, kto spotkał się z Benedyktem XVI.
O tym, co znaczy prawdziwy patriotyzm mówi o. Stanisław Jarosz, paulin, przeor klasztoru we Włodawie i proboszcz tamtejszej parafii.
Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą.(Łk 16,19-31) Nikt nie uwierzył Bogu dlatego, że zobaczył coś niezwykłego. Kto uwierzył Bogu, dla tego wszystko jest niezwykłe.
Rozmowa z ojcem Leonem Knabitem
Zespołu Szkół Zawodowych Specjalnych nr 6
Miłosierdzie to most do nieba, z Serca do serca. Pielęgniarka trzymała go za rękę. Szeptem odmawiała Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Wiedziała, że to mogą być jego ostatnie chwile życia. W czasie modlitwy mężczyzna zmarł. Ile razy już słyszałam takie historie… Ktoś czuwał przy śmiertelnie chorym człowieku, modlił się, budował jak gdyby most do nieba.
– Chciałabym umrzeć jak ona – powiedziała Pierina do swych przyjaciółek. – Jeśli umrzesz jak Maria Goretti – obiecały dziewczęta – przyjedziemy na twoją beatyfikację.
Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską (J 1, 23) Nie wyglądaj Boga w obłokach. Napraw drogę do twojego domu, a Bóg sam nią przyjdzie.
Spadając z dużej wysokości, cudem nie złamała kręgosłupa i nie straciła życia. Ale pękło coś w jej duszy.