Jestem koszmarnie nieśmiała! Nie lubię nawet rodzinnych obiadów! Czerwienię się na widok chłopców, a nawet pewnego księdza. Popadłam w zniechęcenie. Nie pomagam mamie. Koszmar i nie wiem, jak z niego wyjść. Załamana
Wciąż się czerwienię, nie cierpię spotkań rodzinnych, wstydzę się chłopaków, nawet do kościoła nie chodzę, bo czerwienię się na widok księdza. Nie wychodzę z domu i nic nie robię, wpadam w całkowite przygnębienie [...] Załamana
Mam 14 lat. W tym roku szkolnym będę wstawała codziennie o 7.00 rano. O której powinnam chodzić spać, by dać rady obowiązkom? Solidna
Mam 13 lat i duży problem, bo zaczęłam się ciąć. Nie chcę odebrać sobie życia, ale to mi przynosi ulgę. Poznałam teraz dziewczynę, która też to robi. Przyjaciele chcą nam pomóc, ale nie potrafią. A Pani? Może nam pomóc? Kathy
Gubię sens życia! Budzę się rano, śniadanie, szkoła, obiad odpoczynek, nauka. Czy to musi byc takie monotonne? Nauka i nic więcej? Nie wiem, co chciałabym w przyszłości robić! Koleżanki mają swoje cele, a ja nie! Zagubiona
Uczę się bardzo dobrze, nie sprawiam kłopotów, a jednak rodzice nie chcą mnie puszczać na spotkania na rynku, każą się tylko uczyć. Przecież muszę mieć chwile wytchnienia. Jestem odpowiedzialna, nie robię nic złego. Pomocy! Gimnazjalistka
Mam problem z pyskowaniem! Uważam, że to nic złego, bo też mam prawo mieć swoje zdanie! Mama wcale nie jest najważniejsza, mogłabym mieć inną. Czasami mam tak dość, że uciekłabym z domu! Dobermanka