Moja koleżanka zerwała z chłopakiem, który jest bardzo niezrównoważony. On grozi, że się zabije, jest ciągle pijany, do tego chyba i naćpany, a jego ojciec wyjechał na kilka dni. Co prawda jego dobry kolega tam chodzi, ale obie się boimy i nie wiemy, co robić. Ona pisze do niego SMS-y, inni z klasy też. Licealistka
„Linia życia” – wielka modlitwa dzieci za najmniejsze dzieci.
Mieszkańców Gubbio terroryzował... wilk. Do czasu. Gdy przemówił do niego Franciszek z Asyżu, wilk stał się przyjacielem ludzi.
Była noc z 7 na 8 stycznia 1569 roku. W niedużej komnacie warszawskiego zamku odbywała się niesamowita ceremonia. Na środku, ubrany w szatę pokrytą dziwacznymi znakami, stał brodaty mężczyzna. Mamrotał coś pod nosem, wyczyniając rękami niezrozumiałe gesty nad kadzielnicą, z której wydobywał się biały dym. W głębi pokoju siedział król Zygmunt August.
Jezus rzekł: „Przyszedłem na ten świat, aby przeprowadzić sad, aby ci, którzy nie widzą, przejrzeli, a ci, którzy widzą, stali się niewidomymi”.(J 9,1-41) Dobry wzrok to taki, który nawet w ciemności wypatrzy ślady Jezusa.
Mój od lat dorosły brat siedzi w domu i prawie nic nie robi. No, chce mnie wychowywać, stąd coraz więcej kłótni, bo mam tego dosyć. Podejrzewam, że on ma jakieś problemy psychiczne. Boję się, że ze mną będzie tak samo. Ogarnia mnie zniechęcenie z tego powodu. 15-latka