Nie słyszą muzyki, a świetnie tańczą. Potrafią czytać z ruchu warg i rozmawiać ze sobą pod wodą. Jak to możliwe? Odpowiedzi szukamy w jednej z poznańskich szkół.
Od pewnego czasu czuję się samotna. Nie mam najlepszej przyjaciółki, której mogłabym powiedzieć dosłownie wszystko. Nie mogę się odnaleźć we własnej klasie. Mamy w niej podział na tzw. współczesną młodzież i kilka kujonek i lizusek. A w środku ja i już sama nie wiem, z którą częścią być. Potrzebuję przyjaciółki. 7- klasistka
Będzie można smakować, dotykać i przymierzać, by poznać bogatą historię Zamku Żupnego i wielickich podziemi.
Wiele radości sprawiają mi dzieciaki, z którymi pracuję w parafii. Czuję się im potrzebna. Póki ktoś będzie mnie potrzebował, tak długo będę miał siły żyć. Widze, że potrzebujących jest coraz więcej. To chyba dobrze? Gimnazjalistka
Uwaga! Dziewczęta na swoje miejsca! Ostatnia powtórka! – mówi trener i włącza podkład muzyczny. „Jagódki” ruszają na parkiet.