Nie lubiła cwaniactwa, gnębiła leni. Uczeń, który oszukiwał lub kłamał, miał przegrane. Natomiast bidę z nędzą, który się uczył, ale mu nie wychodziło, najczęściej przepuszczała.
Kończę gimnazjum i już się boję fali w liceum. To powszechne zjwisko w szkołach naszego regionu. Tylko proszę mi nie pisać, że mam iść do dyrektora. Jak samemu sobie poradzić? Gimnazjalista
Jezus powiedział: Z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie.(Łk 21,5-19) Z powodu Jezusa można nawet ponieść śmierć, ale nigdy szkodę.
Biedni, ale szczęśliwi. Mają drewnianą szkołę, trzech misjonarzy i... czystą wodę.
Tak mocno przeżyłam cudowne wakacje. A w szkole rzuciłam się w wir spraw towarzyskich. Tyle się działo, a ja bardzo mocno przeżywałam różne sprawy między przyjaciółmi, kolegami, koleżankami. No i zawaliłam oceny, teraz nie wiem, jak to powiedzieć mamie.... Gimnazjalistka
Jan nauczał: „Kto ma dwie suknie, niech jedną da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni”.(ŁK 3,11) Dzieląc się z innymi, zyskujesz. Bo dobro zawsze zrodzi dobro.