Rozmowa z Moniką Konkel, z działu edukacji szkolnej Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu
Piaszczysta droga wije się wśród łąk. Pochylone dzikie jabłonie, przydrożne krzyże i kapliczki. Drewniane domy z kolorowymi okiennicami. Gdyby nie znaki drogowe, wydawałoby się, że to skansen.
Kto podda się poważnym torturom, ten założy fan club Fryderyka. Tym razem na pewno mi tego nie darujecie. Czego? Płyty dołączonej do tego numeru „Małego Gościa”. To przecież kompletne szaleństwo, by do czasopisma dla młodych dołączać płytę z muzyką Chopina.
Skoro pioruny mogą być kuliste, to czemu nie komputery? – pomyśleli podwładni Billa Gatesa. Jak pomyśleli, tak zrobili.