Prowadzi bloga, pisze książki, kocha teatr, uczy polskiego. Jest zakonnicą, żywym dowodem na to, że Pan Bóg ma poczucie humoru.
Mam pytanie o fragment z Biblii. „Chodźcie i spór ze mną wiedźcie” (Iz 1, 18). Czy to znaczy, że mamy kłócić się z Bogiem?
Co myśli podczas przeistoczenia, dlaczego marzy, by ludzie po Komunii chodzili ze świecącymi się lampkami i czemu nie modlił się o swoje powołanie mówi ks. Wojciech Węgrzyniak, biblista, nauczyciel akademicki i rekolekcjonista.
Psy rozumieją w tej krainie język Indian, konie biegają na wolności. A wkrótce stanie tu chata leśnych ludzi.
Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat, tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara. A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym? 1J 5,1-6
Niezbyt chętnie wyjechałam na oazę. Wiele osób mnie namawiało, ale ja nie byłam do tego przekonana. A teraz nie mogę dojść do siebie po wszystkim, co tam przeżyłam. Słyszałam wiele entuzjastycznych relacji, ale nie podejrzewałam, że poznam tylu tak wspaniałych ludzi, że przeżyję tyle pięknych chwil. Po powrocie nie potrafię dojść do siebie i bardzo tęsknię do ludzi, do atmosfery, do wszystkiego. Łzy same lecą. Oazowiczka
Faryzeusz stanął i tak się w duszy modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Poszczę dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”.(Łk 18,11-12)
Drogi Mędrcze Dyżurny! Mam osiem lat. Moi rodzice nie są razem od trzech lat. Kiedyś bardzo długo modliłam się do Pana Boga, aby moi rodzice byli znowu razem, ale teraz straciłam nadzieję. Co mam zrobić? Bardzo mi przykro z tego powodu. Dlaczego, skoro modlę się o coś dobrego, Pan Bóg mnie nie wysłuchuje? Marysia
Mam pytanie. Czy osoba święta może mieć na przykład żonę i czy to jest w ogóle możliwe, bo jeśli taka osoba kocha wszystkich ludzi bardziej niż siebie, to jak kocha własną żonę? W sumie każdy powołany jest do świętości, ale jak to działa? Tomek
– Dzieci nie potrafią utrzymać języka za zębami i rozpowiadają, że na misji jest dojna i, dzięki Bogu, nie za mądra krowa. Wydoili ją do sucha – mówi o sobie ks. Adam kardynał Kozłowiecki.