Półtorej tony rozpędzane do 100 km na godzinę w 6,5 sekundy. Ponad czteroipółmetrowe auto potrzebuje do tego 280 koni mechanicznych. I robi to płynnie.
Uwaga! Zapowiadane są ulewne opady deszczu. Na dalszą wędrówkę proponuję zabrać parę kaloszy, płaszcz przeciwdeszczowy lub parasolkę. Termos z gorącą herbatą też się przyda.
Napęd na cztery koła, regulowane zawieszenie i drzwi unoszące się do góry i do przodu.
Najlepsze dawne sikawki strażackie zmierzyły się w zawodach w Pielni.
Najnowszy concept car Chryslera bardziej przypomina statek kosmiczny niż samochód.