Dla piłkarzy są jak ojciec... lub dziadek. Bez rad trenera nawet najlepsi strzelcy na boisku byliby bezradni.
– Słyszałem, jak dzieciaki mówiły, że chcą być mną, gdy dorosną – opowiada Albert Pujols, gwiazda baseballu. – Powinny wiedzieć, że ja chcę być jak Jezus.
Piłka nożna bez kibiców na trybunach jest jak potrawa bez soli. Traci smak.