Był jednym z najwspanialszych polskich dowódców, a żołnierze nazywali go „Bacą”.
Południowe słońce grzało bezlitośnie, pył dusił gardło. Wokół płonęły wiązki słomy. Nie było już wody, kończyła się amunicja, kończyły się siły. Zaczynała się legenda.
Taki tytuł ma nowa ekspozycja w Muzeum Miasta Łodzi. Pokazuje gabinet prof. Jana Karskiego. 24 kwietnia obchodzimy setną rocznicę urodzin legendarnego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego.
Żołnierze nazywali go „Bacą”. Mimo dwóch klęsk i straty sprzętu, swoją jednostką dowodził przez całą wojnę.
Watykan znają jak własną kieszeń, za Ojca Świętego gotowi oddać życie. Gwardziści czuwają przy papieżu ponad 500 lat.