Do Poznania dotarł krzyż Światowych Dni Młodzieży (ŚDM). W niedzielę w Rzymie przekazał go młodym Polakom papież Franciszek. Krzyż oraz ikona Salus Populi Romani będą odwiedzać kolejne polskie diecezje oraz sąsiednie kraje.
Poznałam chłopaka, świetnie się dogadujemy, piszemy mnóstwo SMS-ów, poprosił mnie o chodzenie, zgodziłam się. Ale nie wiem, jak to powiedzieć rodzicom, bo mi zakażą. Oni mówią, że mam czas na chłopaków! 13-latka
Na zawodach poznałam starszego kolegę z naszej szkoły. Widzę, że szuka mnie wzrokiem na korytarzu, ale mówi tylko cześć. Chciałabym się z nim przyjaźnić, żartować, rozmawiać, ale nie chcę się narzucać! Co robić? Gimnazjalistka
Choć mam 14 lat, Pana Boga poznałam dopiero zimą 2000 roku – napisała w liście do „Małego Gościa” Walentyna Samsonowa. Wcześniej nie wiedziała, ani co to kościół, ani kto to ksiądz.
Nad morzem poznałam wielu wspaniałych ludzi, a w tym jednego chłopaka. Świetnie się dogadywaliśmy. Teraz piszemy SMS-y, ale jakoś nie możemy się spotkać, a ja tęsknię do spacerów, chcę się przytulić.... Tęskniąca
Nie mam i nie miałam chłopaka. Marzę o zakochaniu, o dobrym chłopaku, ale nic się nie dzieje. Gdzie poznać wartościowych chłopaków, bo w klasie koledzy są niedojrzali i wulgarni. 14-latka
Kiedy ciotka Agata zostaje przyjęta do szpitala na operację tarczycy, do domu wprowadza się, mająca przejąć obowiązki siostry, ciotka Alicja. Maturzystka Małgosia nie wie, co sądzić o nowo poznanym członku rodziny.
Jak każda chyba dziewczyna marzę o pięknym uczuciu. Niestety, nie spotkałam jeszcze swojej drugiej połowy. Przełamuję nieśmiałość, wychodzę na spotkania, ale tam bardzo trudno poznać wartościowego chłopaka. Co jeszcze mogę robić? 17-latka
No i zerwał ze mną. Jest mi przykro i ciężko. Poznaliśmy się w czasie wakacji, było cudownie, ale potem szkoła, dom, odległość, niemożność spotkania, gdy dzielą kilometry. Nie mogę o nim zapomnieć. Licealistka
Na początku liceum poznałam w klasie kolegę, który mi się spodobał. Po pewnym czasie zaczął spotykać się z inną dziewczyną z klasy. Zrobiło mi się trochę przykro, ale w duchu życzyłam im dobrze.