W części województw już zaczęły się ferie.
20 czerwca po raz pierwszy obchodzimy Narodowy Dzień Powstań Śląskich.
Świetna historia z tym Odyseuszem. Homer – kojarzycie? Nie, nie homar, tylko Homer, taki grecki poeta. Starożytny. No właśnie. No i ten Homer zasłynął utworami „Iliada” i „Odyseja”. Ten drugi dotyczy… no, kogo?
Jak się mówi o kimś „romantyczny”, to się myśli, że taki ktoś jest raczej odrealniony. Snuje się, wzdycha, gapi się w niebo, pod nogi nie patrzy, zaraz się wywali. Jest coś takiego, nie?
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę.(ŁK 1,41) Pod sercem Maryi słychać też wyraźnie serce Boga. Gdy zaprosisz Ją do siebie, zawsze staniesz w obecności Jej Syna.
Drogi Mędrcze! Ostatnio zostałam oskarżona przez koleżanki z klasy, że aż za bardzo pokazuję się z moją wiarą. A ja noszę tylko różaniec na palcu i małymi literkami mam napisane na plecaku WWJD*. Chodzę do kościoła i spotkania Ruchu Światło–Życie. Koleżanki powiedziały, że one nie muszą. Im wystarczy „modlitwa i rozmowa z Nim”. Nikogo nie próbuję nawracać czy zapraszać na spotkania. Było mi bardzo przykro... Dlaczego niektórzy nie rozumieją, że są ludzie, którzy wierzą i kochają Boga? Inna?
Jeszcze rok temu prawie nikt o nim nie słyszał. Dzisiaj jest największym piłkarskim objawieniem. Nazywa się Grzegorz Piecha, przezwisko „Kiełbasa”.
Czerwone mury reszelskiego zamku widać już z daleka. Wznoszą się dumnie nad brzegiem rzeki Sajny.