Odpowiedział im Jezus: „Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie”.(J 6,35) Mówią ludzie: „Wiarą się człowiek nie naje”. Bo nie spróbowali.
Połykają każdą książkę, która wpadnie im w ręce. Co piątek w telewizyjnej dwójce Michał i Szymon pokazują efekty tego apetytu.
Miłość można pomylić z uczuciem. Chrześcijanin to człowiek, który potrafi kochać jak Bóg. Wtedy jest do Niego podobny i naprawdę szczęśliwy.
Ta niezwykła modlitwa jest streszczeniem całej Ewangelii.
Na kamienistej ziemi, nieopodal drogi wiodącej ku nadmorskiej Ostii, klęczał niemłody już, brodaty mężczyzna. Miał związane ręce. Dookoła stało kilku żołnierzy w grzebieniastych hełmach, a nieco dalej grupa gapiów.
Nadeszła pora, wszyscy do wora – więc również i ja wskoczyłem do wora. Zrobiłem to bez specjalnej chęci, ale co mus, to mus. Pociechą dla mnie jest jedynie to, że w kartoflanym worze wyglądam zupełnie nieźle.
Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.(Mt 5,17–37) Zło zawsze jest kłamstwem. Nigdy nie kłam, a będziesz bezpieczny.
W solnej komorze Haluszka, 135 metrów pod ziemią, w listopadowy poniedziałek rozpoczęły się warsztaty teatralne i taneczne.
O tym, co nas czeka w niebie, mówi ks. prof. Jerzy Szymik