On chodzi ze mną do klasy i nawet siedzimy razem na kilku przedmiotach. Wydaje mi się, że się mu podobam, ale nigdy niczego takiego nie sugerował wprost. Jak pielęgnować to uczucie i nie zepsuć go? Oboje nigdy z nikim nie chodziliśmy... 13 - latka
Mama sobie wciąż coś kupuje, ja mam stare rzeczy po braciach. Kocham ją, bo mi też coś kupuje, a ja mam wymagania. Rodzice nie pozwalają mi na kupno gadżetów zespołu, a to by mnie uszczęśliwiło i lepiej bym się czuła w klasie. Zbuntowana
Jestem blada, chuda, brzydka, wyglądam jak trup, w dodatku musze nosić okulary, w szkole śmieją sie ze mnie, nie mam przyjaciół. Marze o byciu modelką,ale to się chyba nigdy nie spełni... Brzydula
Moja mama nie toleruje moich nowych przyjaciół. Coraz częściej się kłócimy z tego powodu. Próbuję ją przekonać, pokazuję zdjęcia, ale bez skutku. Co robić? Stokrotka
Przyjaźnimy się w piękny sposób. No i poczułam, że się w nim zakochałam. Muszę to ukryć jakoś na samym dnie serca, nie chcę niczego zepsuć, nie chcę, by uciekł od mojego uczucia. Jak to zrobić? Zakochana
Powiedziałam głośno, że nie zamierzam żyć z chłopakiem przed ślubem. Koleżanki mnie wyśmiały, a jedna, bardzo sympatyczna dziewczyna stwierdziła kategorycznie, że skazuję się na samotność, bo żaden chłopak się na coś takiego nie zgodzi. Już sama nie wiem... Gimnazjalistka
Witam w kuchni licealistę, który chce się podzielić przemyśleniami na temat kultury masowej i odpowiedzialności mediów. Ja z Martinezem chcętnie pogadam, a Wy?
Koleżanki i koledzy zaczęli mi dokuczać, wyśmiewać się ze mnie. Jedna koleżanka mnie wspiera, ale i tak czuję się coraz gorzej. Bo wiem, że jestem brzydka i gruba. Najchętniej zrobiłabym sobie coś złego. 12-latka
Byłyśmy w miarę zgranymi przyjaciółkami. Ale w gimnazjum jedna z nas zaczęła interesować się chłopakami i bardzo się zmieniła. Czasami kpi ze mnie, że nie interesuję się chłopakami, uważa się za lepszą, za najpiękniejszą itd 14-latka
Chcemy z przyjaciółką zmienić szkołę. Mamy dość poniżania i traktowania jak kogoś gorszego. Pochodzimy z małej wioski. Gimnazjum mamy w pobliskiej miejscowości, a gmina finansuje dojazd. W czasie przerw słyszymy nieustanne odzywki typu: " wieśniacy, krowy doić", " ale gnojem zajechało", „ przeliteruj wieśniacy”...