Pomarańcze i słodycze, pluszowa przytulanka, kolorowa kartka z życzeniami i... kolejna paczka gotowa.
Miała białą suknię. W rękach trzymała czerwone róże. Inna wpięta była w jej rozpuszczone włosy. Gdy zeszła na ziemię i spotkała znajomych, zapanowała wielka radość. Wtedy... obudziłem się. Tak śnił jedenastoletni Tomek pięć miesięcy po śmierci Ewy.
W mały komin wpatrują się miliony ludzi na całym świecie. Czekają na biały dym – znak, że wybrano papieża.
Nowa płyta Arki Noego
Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź (Mt 20, 13–14) Bóg nie musi się tłumaczyć z tego, co robi. Krzywda cię nie spotka.
Trochę wątpię
Ogrodnik odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc”.(ŁK 13,8–9) Skarżysz się, że ktoś cię obrzuca błotem i pod tobą ryje? A jeśli to Bóg cię „użyźnia”?
I mali, i duzi, i grubi, i chudzi… :) Wszyscy słuchamy uważnie słów Ojca Świętego.