Malownicze mgliste poranki nad wodą, coraz chłodniejsze noce, liście powoli zmieniające barwę… Idzie jesień.
Cztery zwierzęta, albo cztery potwory reprezentują cztery kosmiczne żywioły: ziemię, powietrze, ogień i wodę.
Na styku wody z lądem pod ogromną stertą gałęzi znajdują się wejścia do… domu.
Nie wygląda zbyt groźnie. Jest nieduży, pomarańczowo-żółty. Tajemnica jego potęgi tkwi pod wodą.
W stoczni gdańskiej wśród rozpryskującej się wody swoje pierwsze mokre kroki postawił nowy statek.
Michasia przyszła wczoraj ze szkoły z poleceniem, by ustawiać w ogrodach i na skwerach różne poidełka z wodą dla ptaków i pilnować, by nigdy nie były puste, uzupełniać je o świeżą wodę. Hm, czy to faktycznie potrzebne?
Nieco zapomniana i niepozorna, leniwie toczy swe wody w dolinie kryjącej niespotykane bogactwo.
Bogu nie tylko wicher i woda są posłuszne. Słucha Go cały wszechświat. Z wyjątkiem człowieka.
Cichy, wielki i skuteczny. Pod wodą wytropi każdy okręt. Może strzelać torpedami, rakietami i pociskami armatnimi.
Wiele wskazuje też na to, że dzięki kometom w ziemskich oceanach i morzach jest woda.