Bardzo dużo się uczę, poważnie traktuję swoje szkolne obowiązki. Rodzice wymagają dobrych ocen, ja się staram, a ze sprawdzianów nie dostaję dobrych ocen. Bardzo się przed nimi stresuję, lecz efekty potem marne. Licealistka
Zerwałam z chłopakiem, czas mija, a ja nie mogę sobie znaleźć miejsca. Tak bardzo tęsknię. I już sama nie wiem, czy pogadać z nim, zapytać, co on czuje, czy jeszcze się pomęczyć. Licealistka
Mam dość szarych i zimnych dni. Nie dzieje się nic niezwykłego. Szkoła, dom, nauka i tak w kółko. Monotonia. Wymarzona miłość nie nadchodzi, a ja najchętniej bym chciała, by odwołali zajęcia z powodu temperatury. Licealistka
Zaczęłam spotykać się z chłopakiem. Lecz rodzice mi zabronili. Krótko i bez żadnych wyjaśnień. Wiedzą, że to wartościowy chłopak, z dobrej rodziny, ale powiedzieli "nie". Mama by się zgodziła, ale ojcec jest nieugięty! Co robić? Zakochana licealistka
Kiedyś chodziliśmy cała rodziną na niedzielne msze, potem był obiad. Teraz to zanikło. Siostra siedzi godzinami przy komputerze, 9 -letni brat wymiguje się od mszy. Mama nie widzi problemu, zresztą, też nie chodzi. Jak ich nawrócić? Licealistka
Przez długi czas chodziłam z chłopakiem, ale w końcu się rozstaliśmy, oboje doszliśmy do wniosku, że tak będzie lepiej. Lecz przykro mi, gdy on mnie mija w szkole i udaje, że nie widzi, jakbym była powietrzem. Licealistka
W nowej klasie jest chłopak, który bardzo mi się podoba. Rozmawiamy na gadu, ale w szkole, niestety, nie. Widzę, że on rozmawia z koleżanką. Tak bym chciała, aby zwrócił na mnie uwagę w ten szczególny sposób. Licealistka
Nie wiem, jak zareagować na kolegów, którzy notorycznie rozwalają lekcje z dwóch przedmiotów. Są mi one potrzebne do matury. Nauczyciele gubią wątek, robią się nerwowi. Nie pójdę do wychowawczyni, ale bardzo mi to przeszkadza.. Licealistka, kl I
Zaczęło się liceum, a ja zapisałam się do jednego z kół naukowych. Nauczycielowi pomaga student, absolwent naszej szkoły. No i zauroczyłam się. On jest starszy, nie wiem, co mam robić? Czy mam jakieś szanse? Licealistka, lat 16
Moi znajomi zarzucili mi, że jestem pesymistką, że bez końca opowiadam o swoich problemach. Chyba jestem pod wpływem mojej babci, która się nieustannie wszystkim martwi i wszystko widzi w czarnych kolorach. Chcę się zmienić, ale jak? Licealistka