Był majowy, słoneczny dzień. Ksiądz Jan Twardowski czekał na wizytę zespołu „Ychtis”. Po południu mały pokoik w warszawskim mieszkaniu zapełnił się dziewczynami, które śpiewają piosenki do słów jego wierszy.
W naszej klasie jest kilka grupek. Jestem w jednej, całkiem fajnej. Ale jednocześnie obserwuję dziewczyny z idealnej grupy i im zazdroszczę. I niby mam piękne życie, bo dobrze się uczę, mam sporo koleżanek, dobrą rodzinę. Ale obserwowanie tamtej grupy odbiera mi radośc życia, kombinuję, jakby się wśród nich znaleźć. Czy to źle? Licealistka
Drogi Mędrcze Dyżurny. Mam na imię Magda i niedawno skończyłam 16 lat. Często zastanawiam się, co będzie, gdy dorosnę, zestarzeję się. Ja nie chcę jak większość ludzi zacząć myśleć inaczej, zmienić się, przestać cieszyć się każdym dniem. Czy to tylko należy do młodości? A co potem? Będę inna? Czy jest na to jakaś rada? Magda
Jak się ma taki obraz na ścianie, to pozostaje przy przeciwległej ścianie ustawić fotel bujany, usiąść w nim i patrzeć, patrzeć, bujać się, patrzeć… I delektować się zestawem kolorów, elegancją, finezją linii i czym tam jeszcze.
W Australii o tej porze roku nie ma śniegu. Tak jak i u nas. Skoro więc z nart nici – lepiej popływać. Na czas.