Niewybrane w wybranym
Daria wyjrzała przez okno. „Poczekajcie jeszcze chwilę, bo mój kochany mały braciszek właśnie się miota i nie potrafi się zdecydować, czy jedzie z nami, czy zostaje”. Ton głosu i mina starszej siostry nie zostawiały wątpliwości, że jest wściekła, że jej cierpliwość właśnie się kończy.