Dwa tysiące kilometrów w miesiąc. Dziennie około stu. Od świtu do zmierzchu na... hulajnodze.
Uwierzyć w zmartwychwstanie – to wcale nie taka prosta sprawa. Żeby spotkać Jezusa Zmartwychwstałego, najpierw trzeba Go dobrze poznać.
J 20,19-31 Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli
Z końcem lutego wyszedł z żeremia w okolicy Dwoistej Siklawy, a ślady jego aktywności są wyraźnie widoczne na śniegu – przekazał leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego Grzegorz Bryniarski.
Potarty czy palony, zawsze pachnie lasem iglastym. Tam zaczyna się jego historia.
Jest jak zjawa. Mało kto go widział, a na pewno nikt nie słyszał.
Żyją nawet tysiąc lat, a ich owoce dostarczają płynnego złota, które może być przyprawą, lekarstwem a także kosmetykiem.
Tu każdy miesiąc ma swoje hasło. I cnotę, którą – wzorem świętego – uczniowie doskonalą. Organizowana jest także klasowa pielgrzymka do Asyżu.
Złoty skarb może odnaleźć każdy. Wystarczy wykrywacz metalu i mnóstwo szczęścia.
Kiedy Mieszko I przyjął w 966 roku chrzest, Chrystusa poznało również jego państwo. U wikingów było tak samo.