Pilotował największy polski samolot pasażerski, boeing 767. Lądował w Nowym Jorku, Chicago, Toronto. Teraz malutką, białą „Natalią” ląduje na polu w Skawie koło Rabki.
„Dobranoc, do widzenia, cześć, giniemy!” – to ostatnie słowa bohaterskiego kapitana samolotu „Kościuszko”. Zabrakło jednej minuty, by dotrzeć na lotnisko.