Środek afrykańskiego buszu. Do najbliższych zabudowań trzy godziny drogi. Na drzewach wydzierają się małpy. Nagle za plecami trzask gałęzi. Pierwsza myśl: lew!
Mk 12,38-44 Wdowi grosz
Wielu z Was pytało mnie w listach o dzieci w mojej parafii. Moje „dzieci” są już nieco dorosłe, bo to studenci. Nie pracuję na parafii, ale jestem wykładowcą na uniwersytecie. Opowiem Wam jednak o dzieciach nieco młodszych od Was.
Nic nie zapowiadało, że będzie gwiazdą na miarę europejskich mistrzów piłki nożnej. Kiedy w pierwszym meczu z Hiszpanią w kadrze Jerzego Engela podał piłkę Raulowi i ten strzelił gola, w Polsce wielu ludzi uznało, że Jacek Krzynówek jest do skreślenia. Obecnie to najlepszy polski piłkarz.
Mam niby świetną klasę. Nauczyciele twierdzą, że jesteśmy zgrani, ale tak nie jest, bo wszyscy się nawzajem obgadują, ja też często nie mogę się powstrzymać. Jak to zmniejszyć? Szóstoklasistka