Potrafią dziękować za jedzenie, rozpoznawać przedmioty, kształty i kolory, a nawet liczyć. Ich inteligencję porównuje się do poziomu dwuletniego dziecka.
Błysk fleszy, kolorowe światła i tłum fanów. Wszystko, jak na uroczystej gali z udziałem największych sław. Tyle tylko, że Brad Pitt, David Beckham a nawet królowa Elżbieta II patrzą cały czas w tym samym kierunku a woskowy uśmiech nie schodzi z ich twarzy.
W locie spędzają całe życie: wędrują, polują, jedzą, piją, a nawet śpią, szybując z wolna kilka kilometrów nad nami. Ich stopa nigdy nie dotyka powierzchni ziemi.
– Ważne, żeby oni po prostu się lubili – mówi ks. Stanisław Wiechowski, opiekun ministrantów w kołobrzeskiej parafii św. Wojciecha.
Pomagają w parafii, zostają ministrantami miesiąca czy całego roku. Słuchają nawet dyrektora opery. Ambitna grupa.
Adam Szewczyk, kompozytor i autor tekstów, napisał piosenkę na tegoroczne Roraty. Teraz opowiada o tym, co myślał, kiedy ją tworzył. Dlaczego powstały takie a nie inne słowa.
Miliony rowerów na ulicach chińskich miast. Jeżdżą na nich dorośli i dzieci tworząc czasem wielkie rowerowe korki.
O koszykówce, największej pasji swojego życia „Małemu Gościowi” opowiada Marcin Gortat.