Dobrze, że pewne rzeczy zaginęły. Dzięki temu przetrwały i gdy je znaleziono, stały się skarbem całej ludzkości. Tak było w Qumran.
Ich nazwiska znacie z artykułów w „Małym Gościu”. Piszą o wszystkim: o sporcie, historii, sztuce, o ministrantach…. Tym razem opowiadają o ulubionych książkach, takich, które czytali jako dzieci i pamiętają je do dziś.
Ludzie wiszą na linie nad szalejącym morzem – a jak wiadomo, co ma wisieć, nie utonie. Nie utonie zwłaszcza wtedy, gdy wisi na dość solidnym urządzeniu.
To najbardziej cudowny widok, jakiego byłem świadkiem w Afryce – zapisał w dzienniku David Livingstone
Jeden z najsłynniejszych badaczy Afryki. Lekarz, tłumacz lokalnych języków, a przede wszystkim niestrudzony misjonarz.
Był 1 września, kiedy szkoła w Biesłanie zapełniła się dziećmi, ich rodzicami i nauczycielami. Nic nadzwyczajnego. Rozpoczynał się kolejny rok szkolny. Nikt nie przypuszczał, że za kilkadziesiąt godzin szkoły już nie będzie, a wielu z obecnych nigdy nie wróci do domu.
Po ponad trzech miesiącach zwracamy się do Was z kolejnym listem, a w nim o tym, co nowego wydarzyło się w naszym małym ośrodku i na ulicach odległej od Was Lusaki. Deszcze ustały już na dobre, drogi dojazdowe już prawie odbudowane i od dobrych kilku tygodni nie spadła ani kropla wody z nieba, w zamian rozpoczęły się zimne noce i poranki.
Nie ma w niej ani grama stali. Jest wysoka na 111 m. Z jej szczytu przy dobrej pogodzie widać Tatry.
Ile zagadek do rozwiązania czeka jeszcze pod ziemią? Mijający rok był wyjątkowo obfity w niezwykłe odkrycia. Każde znalezisko pozwala zajrzeć w przeszłość.