Bezsensowne cięcie
Jakiś czas temu w poczuciu bezradności zraniłam sama siebie. Była ulga. No i robię to już jakiś czas, chociaż wiem, że nie powinnam. Gdy jakiś problem mnie przerasta, to sięgam po ostre narzędzie. Boję się, że się uzależniłam od cięcia. Czy to możliwe?
Gimnazjalistka