Największa wyspa świata jest zielona, chociaż skuta lodem. Noc trwa tam kilka miesięcy.
W Betlejem powstaje nowy dom. Polskie dzieci muszą się o tym dowiedzieć. Liczy się każda złotówka – wołała przez telefon siostra Rafała.
Ma 42 kilometry. Jest wielki, piękny, solidny i... niepotrzebny.
W Hongkongu najtrudniej znaleźć miejsce. Na ulicy uda się usiąść, pod warunkiem że nie są to godziny szczytu. Zbudowanie czegokolwiek graniczy z cudem.
Dlaczego Holendrzy czekali z nadzieją na mrozy?