Codziennie ma w nogach około pięćdziesięciu kilometrów. Nie ma komórki ani GPS-u. Idzie z Brazylii do Hiszpanii.
Przyjęto go do klanu… małpy. Nazwali go Kalungi. Niedawno wrócił do Polski. Już tęskni za afrykańskim słońcem.
Rosną w lasach, na łąkach, polach, a nawet w miastach. Jedne w kapeluszach kolorowych, widocznych z daleka, inne schowane głęboko w zaroślach. Jednych kuszą, innych odstraszają.
12 górników w strojach roboczych w czwartek rozdawało na Dworcu Centralnym w Warszawie ulotki informacyjne dotyczące masakry w katowickiej Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” z 16 grudnia 1981 roku.
Zaczynam mieć wątpliwości, czy Bóg istnieje. Bo dlaczego jest tyle cierpienia na świecie? Zaczęłam rozmawiać z koleżankami, kolegami i oni też są niepewni co do istnienia Boga. Nastolatka
Człowieka nic nie złamie, jeśli się sam nie podda. Oni się nie poddali.
Wojciech Cejrowski, podróżnik, dziennikarz, naczelny Kowboj RP specjalnie dla „Małego Gościa”