Jan Paweł II dał uczniom i studentom lekcję historii. Po to, by odnaleźli własną historię.
Opowiem wam bajkę. Dawno temu, za dalekim oceanem (Atlantykiem), w kraju z wysokimi górami (Andami) i najpiękniejszymi na świecie wodospadami (Iguazú) żył sobie chłopiec o imieniu Leo.
Odnawiają, ratują, dbają – tak o gimnazjalistach z warszawskiej Pragi piszą w gazetach albo mówią w telewizji. – A przecież my nie odnawiamy kapliczek, my tylko zwracamy na nie uwagę – zaznaczają Magda, Aneta i Marcin.
Kateri Tekakwitha – pewnie Wam to nic nie mówi... Kateri Tekakwitha to nie imię i nazwisko. To dwa imiona. Imię Tekakwitha Kateri dostała od Indian, bo w takiej rodzinie przyszła na świat. A Kateri, inaczej Katarzyna, to imię dostała Tekakwitha od chrześcijan. Trochę to skomplikowane. Bo tata Tekakwithy był Mohawkiem. Mama pochodziła z innego plemienia i była chrześcijanką.
Gdy przeglądam chrześcijańskie strony internetowe, a wchodzi ktoś z rodziny, to szbko je zamykam. Tak jakbym wstydziła się wiary, a przecież tak nie jest. Do szkoły nie noszę religijnych ksiażek i czasopism, żeby się nie śmiali. Czy to grzech? Nieśmiała
Czy Bóg wie, co się dzieje na Ziemi? Marta
Właścicielka farmy Tshukudu - Ala Kuchcińska-Sussens, Polka, zaprasza nas, misjonarzy, do odwiedzenia tego niezwykłego miejsca, niedaleko Kruger Parku - największego parku narodowego w Południowej Afryce.
O pokój na Ukrainie i w świecie. Od 21 marca do 17 kwietnia
Poznali się na moście. – To ten, którego przygotowałem dla Ciebie – usłyszała Zelia, gdy zobaczyła Ludwika.
Umierającego dziennikarza Domenico del Rio odwiedził przyjaciel. - Chcesz coś komuś powiedzieć? - zapytał. - Papieżowi! - odpowiedział ciężko chory. - Chcę, żeby papież wiedział, że dziękuję za to, że pomógł mi wierzyć.