Z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!”.(Mt 17,1-9) Ze słuchania bierze się wiara, z wiary mądrość, a z mądrości dobre, właściwe wybory.
Z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn wybrany, Jego słuchajcie”.(ŁK 9,35) Słuchaj Syna Bożego – to wszystko.
Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków (J 3, 20) Już wiesz, skąd ten opór przed spowiedzią? To twój grzech boi się światła.
...sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powyrzucał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. (...) Rzekł: „Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu Ojca mego targowiska” (J 2, 15–16) Bóg świątyni nie potrzebuje – my jej potrzebujemy. Jezus każe szanować dom Boga dla naszego dobra.
Rzekł do niej Jezus: „I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz”.(J 8,11) Wszyscy słyszą: „Ja cię nie potępiam”. „Nie grzesz” – tylko nieliczni.
Mam wielki problem ze skupieniem sie podczas nauki, wyłączam telefon, ale zaraz myślę, ze muszę go włączyć, żeby zobaczyć, czy ktoś nie odpisał. Nie mam sposobu na naukę. Dawałam go do innych pokoi i tez zaraz tam po niego wracałam. Nie umiem się skoncentrować i nie mam sposobu, żeby skutecznie sie uczyć i przy okazji nie rozpraszać. Nastolatka
„Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.(ŁK 15,18) Ludziom tak trudno się nawrócić, bo są zbyt ambitni. Nie chcą przyznać się do porażki.
Mam taki nawyk, że słysząc muzykę, od razu chodzę tanecznnym krokiem, prawie tańczę, przytupuję, mam taneczne ruchy. Martwię się, bo przecież w Wielkim Poście taniec jest zakazany, a ja nie chcę Boga obrażać. Tancerka
Przyjaciółka namawia mnie na dyskotekę walentynkową. Bo idzie z chłopakiem z III klasy, będą jego koledzy, a ona się wstydzi. A ja nie chcę iść, bo jest Wielki Post. Kiedyś ona nie szła i ja ją rozumiałam. Teraz mówi, że się obrazi... Gimnazjalistka, kl. I
Gdy powiedziałam koleżance z ławki, że w czasie Wielkiego Postu nie dam jej odpisać zadań i nie podpowiem na sprawdzianach- obraziła się na mnie.Wyjaśniłam, że to dla jej dobra. Ma do mnie też pretensje, że rozmawiam z innymi dziewczynami na przerwach, a nie tylko z nią. Nawet się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam. Nastolatka