Zakochałem się w koleżance z kursu językowego. Wyznałem jej uczucie, ona mi też. Teraz ona chce, byśmy poszli do kina, jej rodzice to popierają, a moi się nie zgadzają! Wciąż słyszę, że jestem za mały! Oni są staroświeccy! 11-latek
W drugim miesiącu ciąży lekarze zauważyli blisko poczętego dziecka wielki guz. Joanna wiedziała, co to oznacza. Była lekarzem. – Co robimy? – zapytał profesor. – Ratujemy panią czy dziecko? Nie miała wątpliwości. – Ratujcie dziecko – odpowiedziała.
Autor obrazu, który tu widzicie, zdziwiłby się, że go namalował, gdyby zobaczył go w pierwszej części swojego życia.
Carl Spitzweg był znakomitym malarzem jak na aptekarza. Jak na malarza też nienajgorszym, zwłaszcza że się malowania w żadnych szkołach nie uczył.
W podstawówce byłam świetną uczennicą. Ale w gimnazjum od początku dałam sobie luz, zajęłam się życiem towarzyskim, miałam powodzenie u chłopaków. Niestety, teraz biegają za przyjaciółką. Mam bardzo słabe oceny. Rodzice nie mają o tym pojęcia. Jak się zmotywować do nauki? Gimnazjalistka
W Polsce skończyła się złota, a może słotna jesień, a w Indonezji coraz goręcej.
Musisz być szalonym, żeby zrobić coś takiego – powiedział Franciszek do proboszcza. – Ale Pan Bóg uwielbia takie szaleństwa! – dodał papież i... wziął na ramiona żywego baranka.
Przynoszą dobre słowo, radość i nadzieję. W zamian dostają... uśmiech.
Czasami dzieci na mój widok strzelają śmieszne miny i mówią: „O, matko, to jest ten Goliat, to ta pani, która czyta te straszne rzeczy” – uśmiecha się pani Aleksandra Krzaklewska-Sołtyk, aktorka i autorka projektu „Usłysz Biblię”.
Bardzo lubię pewnego kolegę, któremu na mnie też zależy. Zaprosił mniie, bym poszła z nim i grupą jego przyjaciół na lody. Mam wątoliwości, bo on ubiera się na czarno, chyba też krytykuje Kościół. Jednocześnie to ambitny i dobry chłopak.... Gimnazjalistka