Październikowy numer "Małego Gościa" już jest!
Dziwna rzecz – zastępy wojowników walczą ze wszystkich sił, ale zwycięstwo odnoszą dzięki temu, że ktoś inny wznosił za nich ręce do nieba. A przecież powinna była wystarczyć ich sprawność, bo byli dobrymi wojownikami.
Od dziecka majsterkowała. Bawiła się pudełkiem tranzystorów. Jest najlepszym młodym wynalazcą na świecie.
Kieszonkowy, naręczny, książkowy – można go nosić wszędzie i odmawiać o każdej porze.
W grudniu wygrał włoski talent show „Tu Si Que Vales”. Trzy lata wcześniej zwyciężył w programie „Must Be The Music”. Okrzyknięto go geniuszem gitary. – Nie jestem geniuszem! – protestuje Marcin Patrzałek. – Mam tylko talent i sporo ćwiczę – wyjaśnia.
Nie cieszę się na Święta, bo niedawno dowiedziałam się, że Dzieciątko nie istnieje, że to rodzice kupują prezenty, że bawili się moim kosztem. Jestem bardzo zła i rozczarowana, najlepiej, gdyby Świąt wcale nie było. 10-latka
Zobacz wędrujące z rąk do rąk trofeum.
Od przedszkola przyjaźniłam się z nim. Na początku gimnazjum były plotki, ostre słowa, wielka kłótnie i oboje się śmiertelnie obraziliśmy. A tyle nas kiedyś łączyło. Jednak nie tylko mnie to męczy. Widzę, że zerka w moją stronę. Jak to rozwiązać, kogo prosić o pomoc? Będziemy w tej samej klasie w liceum. 15 latka
Czytelnicy "Małego Gościa" w listopadowym numerze znajdą dowód bardzo osobisty.
7 Filar: WIERZĘ W JEZUSA CHRYSTUSA, KTÓRY WSTĄPIŁ DO NIEBA, SIEDZI PO PRAWICY BOGA OJCA WSZECHMOGĄCEGO